Czarno-biały mężczyzna w kapeluszu idzie ciemną ulicą
Czarna sylwetka uzbrojonego mężczyzny z karabinem maszynowym z białym odtwarzaczem i słuchawkami na zielonym tle
Rozgoryczenie, czaszka i okulary, duch mnie nie łap
Straszny we mgle, załóż maskę, weź walinę i szybko z nią w cień
Pieniądze idą do pieniędzy, a bieda do odwiedzenia
Pole bitwy wszystko w ogniu żołnierz idzie na klęskę